Doświadczenie Tomasz M
|
OPIS DOŚWIADCZENIA:
Bylem w cudownym ogromnie jasnym bialym swietle. Nie bylo
czasu ani wymiarow. Bylo bardzo jasno ale swiatlo nie razilo bylo dobre. Swiatlo
bylo wszedzie i bylo jednoczesnie moloscia i szczesciem. Trudno to opisac
ludzkimi slowami bo swiat 'ludzki' wydaje mi sie teraz taki maly i ograniczony.
Tam gdzie bylem bylo wszystko czego potrzeba do szczescia. Bylo dobrze
inteligentnie nie czulo sie zadnego bolu ani depresji na jaka cierpialem przed
tym zdarzeniem. Wszystko bylo takie dobre i wielkie zarazem, ale nie wprawialo w
kompleksy. Przeciwnie wydawalo mi sie , ze naleze do tego swiata i jest to
zupelnie naturalne, ze tu sie znalazlem. Pamietam moment gdy 'wracalem' do
swojego ciala. Nie chcialem tego. Chcialem tam zostac tam byla milosc i bezmiar
dobra. Moje cialo bylo pelne bolu i takie jakby zamale. Wszystko po powrocie
wydawalo mi sie male i ograniczone. Cholernie wszystko bolalo. Nawet bicie serca
ktorego nigdy nie czulem wiazalo sie z bolem. Bolala mnie tez bardzo lewa
polkula mozgu podobnie jak w migrenie oftalmicznej (migraine ophtalmique fra.)
na ktora cierpie. Bolaly rece od kroplowek nawet nos od rurki z tlenem. Nie
bylem szczesliwy, bylo mi zle ze wrocilem. Choc w pierwszych chwilach wszystko
sie mieszalo terazniejszosc z nieswiadomoscia. Jednak bylem i jestem pewien, ze
to co mi sie przytrafilo to nie byl sen. To sie zdarzylo naprawde. Mialem i
miewam nieraz piekne kolorowe sny ale roznica miedzy nimi a stanem NDE ktorego
doswiadczylem jest nieporownywalna. Ja tam poprostu bylem i nikt mnie nie
przekona, ze bylo inaczej.
Czy w czasie tego
doświadczenia istniało zagrożenie Twojego życia? Tak Siostra
znalazla mnie nieprzytomnego w moim domu. Lezalem na wznak i slina blokowala mi
przelyk i pluca. Nie mogla mnia dobudzic. Wezwala ambulans. Nie reagowalem na
proby obudzenia mnie. Odzyskalem swiadomosc po 3-4 dobach w szpitalu
Czy Twoje doświadczenie
trudno opisać słowami? Tak Jezyk
ludzki to tylko 'ziemski' wymysl do komunikacji. Tam sie komunikuje inaczej 'metafizycznie'
i duzo doskonalej
Jaki byl najwyzszy stopien
swiadomosci i czujnosci podczas panskiego doswiadczenia w porownaniu ze
swiadomoscia i czujnoscia w dzien powszedni? Więcej świadomość i czujność niż normalnie. w trakcie gdy bylem poza moim
cialem Nie mozna tego wyjasnic. Slowa sa bardzo
ograniczone w stosunku do tego co tam sie czuje.
Prosze porownac panski wzrok podczas doswiadczenia ze zwrokiem
w dzien powszedni: ja doswiadczylem tylko swiatla milosci i powrotu. Nie
widzialem ani tunelu ani zadnych istot wiec moj wzrok widzial tylko ogromnie
intensywne swiatlo w kolorze bialym. Podkreslam tylko bialym bez zadnych odcieni
Prosze porownac sluch podczas pana/pani doswiadczenia ze
sluchem w dzien powszedni: nic nie slyszalem ale nie
zwracalem na to uwagi
Czula sie pani/pan poza cialem? Nie
Jakie emocje odczuwalne byly podczas tego przezycia? poczucie, szczescia milosci i
dobroci
Szedl pan/pani przez tunel? Nie
Czy widzial pan/pani
nieziemskie swiatlo? Tak Biale swiatlo o ogromnym
natezeniu ktore bylo wszedzie ale nie razilo. Bylo 'dobre'.
Czy wydawalo sie pani/panu ze spotkal pan/pani mistyczne
istoty albo jakas osobowosc albo slyszalny byl niezidynfikowany glos? Nie
Czy spotkala pani/pan istoty (zywe) albo zmarle,albo
odczuwalna byla ich obecnosc? Nie
Przezywala pani/pan sceny z przeszlosci? Nie jestem pewien wiedzialem kim jestem i ze tam sie znalazlem nie
bylo dla mnie niespodzianka
Czy wydawalo sie ze wkracza pan/pani w nieziemski swiat? Nie
Czy czas wydawal sie przyspieszac czy zwalniac?
Nie jljl
Czy wydawalo sie ze pojmuje
pani/pan wszystko? Wszystko o wszechswiecie bylem czescia wszechswiata i
bylo mi dobrze
Dotarla pani/pan do jakiejs granicy czy ograniczajacej
fizycznej bariery? Nie
Przezyla pani/pan sceny z
przyszlosci? Nie
Czy otrzymala pani/pan informacje,szczegolna widze na temat
pani/pana celu istnienia? Nie
Jakie zmiany zaszly w pani/pana zyciu po tych doswiadczeniach: Large changes in my life Nie modle sie b Bog mial w
opiece moich bliskich ani by nad nimi czuwal. Teraz modle sie by nie cierpieli.
Jesli umieraja (wlasnie zmarla moja kuzynka) wiem, ze tam jest szczesliwsza niz
tutaj. Podobnie do mnie. Nie boje sie smierci tylko cierpienia. Z przyziemnych
rzeczy mam wrazenie ze zaczalem nowe zycie. Nie mam zupelnie depresji choc nadal
biore leki bo tak radzi mi lekarz. Nie pale papierosow choc bylem ogromnym
palaczem. Zapach tyoniu mi przeszkadza jakbym nigdy nie palil ! itd
Czy doszlo zpowodu przezytego doswiadczenia do zmian w pani/pana
przekonaniach? Nie
Czy zauwazyla pani/pan
jakiekolwiek ponadnaturalne,niezwyczajne albo szczegolne dary u siebie? Nie
jestem pewien wygralem trzy razy w lotofoot.
Czy rozmawiala pani/pan z
kims juz kiedykolwiek na ten temat? Raczej
niedowierzajacy
Czy przed pani/pana doswiadczeniem miala juz pani/pan wiedze
na temat zjawisk i przezyc bliskim smierci (NTE)? Nie
Jak realne wydaje sie pani/panu przezyte doswiadczenie zaraz
po jego doswiadczeniu?(dni albo tygodnie)? Doswiadczenie bylo jak najbardziej realne Zalowalem, ze siostra przyszla
do mnie i wezwala ambulance. Zalowalem, ze wrocilem na ziemie i jeszcze troche
zaluje
Jak osadza pani/pan
realnosc doswiadczenia teraz? Doswiadczenie bylo jak najbardziej realne Duzo
czytam na ten temat i widze , ze nie jestem sam majac podobne doswiadczenia. Jak
czytam lub slysze ludzi opowiadajacych swoje doswiadczenia to mam gesia skorke
Czy z powodu przezycia tego doswiadczenia zmienily sie relacje? Tak Jestem bardziej wyrozumialy.
Kazdy moze robic co uwaza za stosowne i mi to nie przeszkadza
Czy od czasu pani/pana doswiadczenia zmienily sie pani/pana
praktyki religijne? Nie
jestem pewien Wciaz jestem praktykujacy ale modle sie
inaczej. Chyba to doswiadczenie rozwialo wszelkie, nawet male watpliwosci o
istnieniu Boga. Wydaje mi sie tez ze nie trzeba byc 'swietym' zeby osiagnac
zycie wieczne. Mysle teraz , ze Bog daje czlowiekowi wiecej luzu niz mi sie to
zdawalo wczesniej.
Czy kiedys cos z pani/pana zycia zreprodukowalo jakas czesc
przezytego doswiadczenia? Nie
Czy postawione przez nas pytania i informacje z ktorymi sie
pani/pan podzielila z nami pozwolily na komletne opisanie doswiadczenia? Nie Nie mozna tego opisac ani
opowiedziec slowami. Tam gdzie bylem wszystko jest wieksze, glebsze szersze i
metafizyczne. Slowa to konkretne znaki i litery. To bardzo ugraniczony srodek
komunikacji. Poza tym Wasze pytania sa takie 'ziemskie' i konkretne. Tam w
swietle i milosci wartosci wymiary itd sa zupelnie inne, wieksze i lepsze
Czy ma pani /pan pomysl na postawienie jeszcze innych pytan
ktore by pomogly lepiej przekazac pani/pana doswiadczenie? Co zmienilo sie konkretnie i fizycznie w pana zyciu po tym
doswiadczeniu? Ja pozbylem sie
depresji i ochoty palenia papierosow
Czy sa jakies czesci pani/pana
doswiadczenia ktore sa szczegolnie wazne albo znaczace? W glowie kompletny brak
objawow depresji.
Czy jest cos w panskim doswiadczeniu co chcialaby pani/pan
dodac? Czuje sie doskonale!!! Duzo lepiej niz przed tym
doswiadczeniem. Zarowno fizycznie jak i psychicznie